Jeśli często jeździmy autem, wiemy, jakie trudne sytuacje mogą nas spotkać. Kierowcy wzajemnie zajeżdżają sobie drogi, wymuszają pierwszeństwo i wywołują stłuczki oraz wypadki. Najłatwiej o takie sytuacje w dużym mieście, w godzinach szczytu. Każdy się spieszy, wszyscy są zdenerwowani i zniecierpliwieni. Kto choć raz uczestniczył w stłuczce, wie również, że nie zawsze jej winowajca chce się przyznać. Niejednokrotnie ucieka lub obwinia nas. Nic dziwnego, że taką popularnością cieszą się kamery samochodowe. Jak w takim razie wybrać najlepszą?
Bardzo ważny jest sposób jej mocowania. Nie chcemy przecież, żeby nam spadała w trakcie jazdy i przeszkadzała. Dobrze się sprawdzają modele, które mają uchwyty magnetyczne – dzięki nim kamerę łatwo można wypiąć, żeby zabrać ją do domu czy przełożyć np. ze swojego służbowego auta do prywatnego. Tutaj być może niektórzy pomyślą: „A czemu mam używać swojej prywatnej kamery w służbowym aucie, skoro powinien ją zapewnić pracodawca?”. To całkiem słuszne rozumowanie, ale w momencie, kiedy używamy służbowego samochodu, tym bardziej powinno nam zależeć na ubezpieczeniu się od odpowiedzialności za stłuczki. Nie chcemy przecież pokrywać kosztów naprawy auta, które zostało uszkodzone nie z naszej winy, prawda?
Oczywiście, najważniejsza w kamerze jest jakość obrazu, w jakiej rejestruje. Jeśli kamera nagrywa w wysokiej jakości, możemy nawet sprawdzić numery rejestracyjne auta, którego kierowca uciekł po spowodowaniu kolizji – a to znacznie ułatwi jego poszukiwania i umożliwi pociągnięcie go do odpowiedzialności. Zwróćmy też uwagę, jaką pojemność kart pamięci akceptuje rejestrator, oraz czy ma czujnik zderzenia oraz czujnik ruchu – to całkiem przydatne funkcjonalności.
Jeśli zależy nam również na korzyściach zdrowotnych, możemy zdecydować się na model z wbudowanym w uchwyt jonizatorem powietrza, jak na przykład Xblitz P500. Emituje on tak zwane życiodajne jony, czyli jony ujemne, które usuwają nieprzyjemne zapachy, kurz i dym, którego w miastach nie brakuje. Dzięki temu poczujemy się lepiej i zadbamy o swoje zdrowie.
